piątek, 5 sierpnia 2011

Nic ciekawego.

Wyjazd mija zajebiście, szkoda tylko, że dzisiaj lunął deszcz, ale i z tym było zwałowo. Dobra, nieważne. Wbiłem sobie na msp, łał, jaka zmiana. Nie przywykłem jeszcze, ale uważam, że jest to zmiana na lepsze. Szczególnie podoba mi się to, że w jednym miejscu kupię włosy, dodatki, ciuchy. Od razu mogę zobaczyć cały image. Poza tym, mam pomysł na film, który będzie zrealizowany niedługo, być może w częściach (podobny chyba do Kac Vegas). Ale to musi być vip, bo z sześcioma aktorami to ja mogę po bułki iść. I dopiero dzisiaj byłem w kinie na Kac Vegas w Bangkoku. Jpd, Alan wymiata i te pianki, ku*wa, uwielbiam ten film. Myślałem też, by zrealizować to na msp... xd

Brakuje z 19 tys do 12 lvl : / Ale i tak w tym miesiącu wbiję 13. Mój cel. Chociaż czasu mało, vipa długo nie będzie, uda się jakoś.

Zanudzona notka i o, Kaja zawitała :******** <3

0 komentarze:

Prześlij komentarz