środa, 16 listopada 2011

MSP mnie irytuje

MovieStarPlanet jest dla mnie czymś, gdzie oderwać się mogę od rzeczywistości i poprzez tą grę polubiłem wymyślać scenariusze, opowiadania itd. Jest to też dobre miejsce, na dobieranie ubrań, tworzenie stylu, koloryzacje, różne eksperymenty. To dosyć przyjemna gra, można rozwijać swoją kreatywność, ale chłopacy i tak mają mało ubrań w porównaniu do dziewczyn (jedna z od cholery wad msp - brak równouprawnienia, faworyzowanie dziewczyn? Ja tak to odbieram.) No i okej, fajne miejsce, fajnych ludzi poznałem.

No ale robi się coraz gorzej. Muliło - ale dawałem radę. Teraz jeden film ładuje mi się w takim czasie jak kiedyś trzy filmy. Muli i to jak ku*wa. Robienie filmów też zajmuje mi strasznie dużo czasu. Ja nie jestem cierpliwy i tego nie zniosę, ale nie chcę tego kończyć. Lubię tą postać ciemnego i to siedzenie na msp podczas kiedy robię lekcje, lub kiedy je olewam... (A nawet mam usuniętych znajomych, prawie 400 mniej)

Pisze to, bo lubię się użalać, tak o. Chciałem kochanej Kiyoko co ogląda mi filmy zrobić to samo :(
No ale patrzcie:


Ani gwiazdki, ani komentarza, chociaż nawalałem ile się dało :( Jak odzyskam cierpliwość spróbuję oglądać filmy. No i w ogóle gdzie to okienko powędrowało...

0 komentarze:

Prześlij komentarz